Niektórzy z radością oczekują świątecznego czasu, kiedy w końcu będą mogli spotkać się i na spokojnie pobyć z długo niewidzianą rodziną. Według badań grupy profesorów z Uniwersytetu w Montrealu – Boże Narodzenie to jedyny czas (poza pogrzebami), kiedy ludzie podróżują setki kilometrów, aby spotkać się z bliskimi – wspólnie jeść, śmiać się i rozmawiać. Jednak nie każdy tak radośnie czeka na rodzinne spotkania, zdarza się, że samo myślenie o nich wywołuje w nas stres i przerażenie.
Bibliografia: D. Dwyer Bliskie relacje interpersonalne. GWP 2005
Wigilia na szóstkę
Jednym z powodów, dla których ludzie nie przepadają za rodzinnymi biesiadami jest obawa przed oceną. Przygotowanie uroczystej kolacji może być nie lada wyzwaniem, szczególnie kiedy każdy z gości ma inne gusta i oczekiwania. Uszczypliwe uwagi bardziej „odważnych” członków rodziny na pewno nie dodają nam spokoju, a kolacji uroku. Jak sobie z tym radzić?Dla każdego coś dobrego
Sposobem na rodzinne spotkanie może być wcześniejsze spisanie listy gości i zastanowienie się (na przykład na podstawie uprzednich spotkań) co każdy z nich lubi. Wówczas można przygotować „dla każdego coś dobrego”, zarówno pod względem tematów do rozmowy jak i potraw. Adresując gust każdego z osobna, dzięki wzbudzeniu u gości poczucia bycia docenionym i zauważonym, mamy okazję wytworzyć atmosferę sympatii. Dodatkowo stwarzamy możliwość wzajemnego poznawania swoich preferencji kulinarnych i nie tylko. Może w rodzinie odnajdą się podobne gusta, a jak wiadomo z licznych badań psychologicznych- podobieństwa wzmacniają związki interpersonalne, w tym także relacje rodzinne.Odwzajemniona sympatia
Według badań Curtis i Miller darzymy sympatią te osoby, które nas lubią. Zależność tę wyjaśnia zasada samospełniającej się przepowiedni – kiedy jesteśmy przekonani, że ktoś nas lubi częściej się z nim zgadzamy, chętniej rozmawiamy i ogólnie prezentujemy bardziej pozytywne wobec niego nastawienie uzyskując tym szczerą reakcję sympatii. Warto więc przed stresującym rodzinnym spotkaniem przypomnieć sobie momenty, które utwierdzą nas w przekonaniu, że każdy z gości jest do nas pozytywnie nastawiony. Łatwiej nam będzie wówczas zapanować nad stresem i napędzić pętlę wzajemnej sympatii.Odnalezione podobieństwa
Może się zdarzyć, że wśród gości znajdą się osoby nieprzychylnie do siebie nastawione. Taka sytuacja nie sprzyja budowaniu przyjaznej atmosfery przy świątecznym stole. Wykorzystaj wtedy siłę podobieństw. Według Byrne’a ludzie o podobnych postawach dostarczają nam pozytywnych wzmocnień i podnoszą samoocenę, upewniając nas w słuszności naszego podejścia do życia. Każde dwie osoby prawdopodobnie coś łączy. Spróbuj znaleźć choć jedno podobieństwo między niechętnymi wobec siebie członkami rodziny – dzięki temu zaoferujesz im nową płaszczyznę porozumienia i uratujesz atmosferę świąt.Bibliografia: D. Dwyer Bliskie relacje interpersonalne. GWP 2005