Kim jestem? Dlaczego jestem taki? Skąd to mam? Co skłoniło mnie do wyboru akurat tej ścieżki kariery? Czego właściwie w życiu szukam? To tylko kilka pytań, na które często bezskutecznie poszukujemy odpowiedzi. Okazuje się, że szczera odpowiedź jest zapisana w każdym nas – w postaci naszej historii międzypokoleniowej i traumy prenatalnej.
Podczas niezwykle ciekawych i poruszających wykładów i warsztatów doświadczone w pracy z ludźmi, ale i pracy badawczej prelegentki udowadniały jak istotny wpływ na życie i funkcjonowanie każdego człowieka ma okres prenatalny oraz historia życia rodziny. Niewiarygodne związki życia prenatalnego z późniejszym funkcjonowaniem omawiały w trakcie szkolenia charyzmatyczna Emilia Lichtenberg-Kokoszka, wrażliwa Maria Wojaczek, energetyczna Paulina Kołosowska oraz Gabriela Eliasz-Łukasiewicz.
Konsekwencje takiego podejścia i znaczenie jakie ma okres prenatalny dla całego życia człowieka przedstawiała podczas warsztatu Emilia Lichtenberg-Kokoszka. Już w pierwszym trymestrze ciąży – w ciągu zaledwie kilkunastu tygodni – dziecko rozwija wszystkie narządy i osiąga wygląd kilkucentymetrowego człowieka. Nietrudno sobie wyobrazić jak duże musi być tempo rozwoju, aby w tak krótkim czasie nastąpiła tak ogromna zmiana. Do 10.-12. tygodnia wszystko jest już ukształtowane, a do końca ciąży tylko dojrzewa. W 8. tygodniu zaczynają rozwijać się kubki smakowe, których 90% powstaje w ciągu życia płodowego, a tylko 10% po narodzinach. Jak wielkie więc znaczenie ma kształtowanie preferencji smakowych dziecka właśnie w okresie prenatalnym poprzez wybór odpowiednich pokarmów przez matkę. Ponadto już w 6. tygodniu życia poczętego dziecka rozwija się jego tożsamość płciowa, która jest potwierdzana w 8. miesiącu. Kiedy uświadomimy sobie niezwykłość tych wydarzeń, zapoznamy się z przebiegiem tej wyjątkowej transformacji łatwo będzie nam zrozumieć znaczenie doświadczeń, bodźców jakim podlega dziecko rozwijające się w łonie matki i ich wpływ na całe jego przyszłe życie.
Pierwszym krokiem jest więc uznanie dziecka jako indywidualnej, odrębnej istoty, która jest pełnowartościowa, uczy się, zapamiętuje (już w 7 tygodniu powstają pierwsze połączenia między komórkami nerwowymi, a także rozwija się wzrok co pozwala na zapamiętywanie kolorów). Ta niewielka jeszcze istota już w brzuchu mamy podejmuje decyzje (np. czy wypić płyn owodniowy - gorzki smak płynu m.in. po wypiciu przez matkę soku grejpfrutowego zniechęca dziecko do jego połykania, więc może urodzić się mniejsze!) i co więcej jest gotowa do kontaktu.
Ogromnie ważna jest wizualizacja dziecka, w której pomoże wspólna wizyta rodziców na usg - zobaczenie, że w brzuchu rozwija się prawdziwy, nowy człowiek, usłyszenie bicia jego serca często stanowi punkt przełomowy w tworzeniu relacji z dzieckiem w okresie ciąży. Jakość tej pierwszej więzi emocjonalnej wpływa na wzajemne relacje rodziców z dzieckiem już po urodzeniu, oraz przyszłe relacje dziecka z innymi ludźmi. Niech o możliwości kontaktu z “nienarodzonym” dzieckiem świadczy fakt, że prosząc dziecko spokojnym głosem, głaszcząc je przez powłoki brzuszne możemy przekonać je do przyjęcia odpowiedniej do naturalnego porodu pozycji. Czy to nie wspaniałe i wzruszające?
Badania potwierdzają, że posiadamy w sobie zapis doświadczeń trzech pokoleń wstecz, niektóre teorie mówią o nawet siedmiu pokoleniach. Eksperyment przeprowadzony na myszach w 2013 roku dowiódł, że wyuczony lęk przed zapachem ujawnił się także u drugiego pokolenia myszy już przy pierwszej ekspozycji na ten zapach. Także badania z 2015 roku na ofiarach Holokaustu pokazały, że przeżyta trauma miała wpływ nie tylko na zmiany w fizjologii układu nerwowego u ofiar, ale także u ich dzieci. Oba badania wskazują na możliwość dziedziczenia epigenetycznego, czyli związanego z ekspresją genów. Co to dla nas znaczy?
Doświadczenia – także z okresu prenatalnego naszej prababci mogą znaleźć odzwierciedlenie w naszym funkcjonowaniu – w naszych talentach, wyborze ścieżki rozwoju, tendencji do używek, poszukiwaniu czegoś w życiu. Niektórym może być trudno uwierzyć w taki zapis komórkowy. Dowodu na jego istnienie mogą dostarczyć także dane z przeszczepów narządów.
Niekiedy osoby po przeszczepach zaczynają objawiać talent, czy skłonności, które wcześniej się u nich nie pojawiały, po czym okazuje się, że zostały przekazane razem z narządem od dawcy. W książce “A change of heart” autorka opisuje swoje doświadczenia związane z przeszczepem serca oraz między innymi pojawienie się po operacji specyficznych potrzeb żywieniowych, które okazały się charakterystyczne dla dawcy. Informacje o naszych doświadczeniach, umiejętnościach, preferencjach są zapisane nie tylko w mózgu, ale w tkankach całego ciała. Powstajemy z komórek – dwóch historii mamy i taty, które łączą się w nas. Powstajemy i rozwijamy się z tych łączonych przez pokolenia historii, doświadczeń i traum, na które nakłada się nowa historia. Historia naszych własnych doświadczeń od pierwszego dnia poczęcia, a nawet sięgająca wcześniej – do relacji, sytuacji życiowej naszych rodziców, która determinuje emocje i atmosferę w jakiej dochodzi do stworzenia nowego życia.
Wykwalifikowany specjalista, taki jak fizjoterapeutka Gabriela Eliasz-Łukasiewicz, która przybliżała podczas weekendowego warsztatu Academii Psyche zagadnienia fizjologii ciąży i pracy z ciałem potrafi patrząc na sylwetkę, postawę, asymetrię twarzy, napięcia w ciele odnaleźć ich źródło w przebiegu porodu i dzięki temu oddziaływać na rzeczywistą przyczynę, zamiast jedynie objawy problemu. Pani Gabriela nie tylko uświadomiła uczestnikom jak wyraźnie każda ingerencja, problem, delikatne nawet odstępstwo od „normy” podczas przejścia przez kanał rodny odzwierciedla się w naszej postawie ciała, wyglądzie twarzy czy doświadczanych bólach i napięciach mięśniowych, ale także omówiła masaż czaszkowo-krzyżowy, który od tych napięć potrafi skutecznie uwolnić.
Uświadomienie sobie, że pod wpływem naszej komunikacji z poczętym dzieckiem jesteśmy w stanie wpłynąć na jego zachowanie – np. przyjęcie odpowiedniej do porodu pozycji, pomaga spojrzeć na dziecko w łonie, jak na pełnowartościowego człowieka gotowego do interakcji, a nie jak na nieokreślony płód.
Trudno jest opisać pełen wachlarz doświadczeń, wiedzy, emocji przekazanych i uruchomionych podczas szkolenia. Można mieć tylko nadzieję, że wiedza na temat życia prenatalnego, traum prenatalnych czy pamięci międzypokoleniowej będzie stawała się coraz bardziej powszechna i badana, aby dostarczać kolejnych naukowych dowodów na prawdziwość tych niewiarygodnie i kosmicznie brzmiących teorii. Chociaż na pewno znajdzie się wielu sceptyków, terapia prenatalna potrafi poradzić sobie niekiedy z beznadziejnymi przypadkami, więc miejmy nadzieję, że będzie stawała się coraz bardziej popularna i uznana.
Mimo, że warsztat w założeniu skierowany był do praktykujących terapeutów, jako psycholog piszący artykuły na portalu mojapsychologia.pl, czuję się po nim niezwykle ubogacona. Pogłębienie świadomości, rozszerzenie wiedzy zarówno psychologicznej jak i fizjologicznej było dla mnie bardzo cennym doświadczeniem rozwojowym. I choć nie wykorzystam nowej wiedzy w pracy z klientami, to warsztat na pewno zainspirował mnie do poznania rodzinnej historii i poszukania w niej sensu oraz wpływu na moje życie. Specjaliści mogą czuć niedosyt wiedzy praktycznej, zagadnienia dotyczące metod i narzędzi stosowanych w terapii prenatalnej zostały przedstawione raczej w stopniu zachęcającym do dalszych poszukiwań niż dającym pełną instrukcję wykorzystania. Każdego jednak kto pragnie bardziej zrozumieć siebie szczerze zachęcam do wzięcia udziału w podobnych warsztatach. Zamiast negować swoje doświadczenia z życia prenatalnego oraz historię rodziny lepiej starać się jak najlepiej ją poznać, aby móc w pełni zrozumieć siebie.
Bibliografia
Trauma – jak to strasznie brzmi
Ostatnie warsztaty z zakresu Traumy prenatalnej, które odbyły się w dniach 3-4 października 2015, organizowane przez Academię Psyche pozwoliły zbliżyć się do tematu traumy prenatalnej i oswoić go. Trauma prenatalna to w zasadzie każde doświadczenie, które w sposób znaczący ingeruje w rozwój poczętego dziecka – może to być między innymi poddanie dziecka działaniu szkodliwych substancji (np. alkohol), ale także procedury medyczne, którym poddawana jest kobieta w ciąży, infekcje matki, emocje towarzyszące matce, sposób porodu i wiele innych.Podczas niezwykle ciekawych i poruszających wykładów i warsztatów doświadczone w pracy z ludźmi, ale i pracy badawczej prelegentki udowadniały jak istotny wpływ na życie i funkcjonowanie każdego człowieka ma okres prenatalny oraz historia życia rodziny. Niewiarygodne związki życia prenatalnego z późniejszym funkcjonowaniem omawiały w trakcie szkolenia charyzmatyczna Emilia Lichtenberg-Kokoszka, wrażliwa Maria Wojaczek, energetyczna Paulina Kołosowska oraz Gabriela Eliasz-Łukasiewicz.
Życie zaczyna się od poczęcia
Większość ludzi jest zgodna co do tego, że doświadczenia życiowe kształtują nas jako osoby i nadają kierunek naszemu działaniu. Dużą wagę przykłada się do wydarzeń z dzieciństwa jako czynników determinujących późniejsze funkcjonowanie. Jednocześnie wiele osób neguje znaczenie okresu prenatalnego jako części życia i historii człowieka, postrzegając dopiero narodziny jako początek.Konsekwencje takiego podejścia i znaczenie jakie ma okres prenatalny dla całego życia człowieka przedstawiała podczas warsztatu Emilia Lichtenberg-Kokoszka. Już w pierwszym trymestrze ciąży – w ciągu zaledwie kilkunastu tygodni – dziecko rozwija wszystkie narządy i osiąga wygląd kilkucentymetrowego człowieka. Nietrudno sobie wyobrazić jak duże musi być tempo rozwoju, aby w tak krótkim czasie nastąpiła tak ogromna zmiana. Do 10.-12. tygodnia wszystko jest już ukształtowane, a do końca ciąży tylko dojrzewa. W 8. tygodniu zaczynają rozwijać się kubki smakowe, których 90% powstaje w ciągu życia płodowego, a tylko 10% po narodzinach. Jak wielkie więc znaczenie ma kształtowanie preferencji smakowych dziecka właśnie w okresie prenatalnym poprzez wybór odpowiednich pokarmów przez matkę. Ponadto już w 6. tygodniu życia poczętego dziecka rozwija się jego tożsamość płciowa, która jest potwierdzana w 8. miesiącu. Kiedy uświadomimy sobie niezwykłość tych wydarzeń, zapoznamy się z przebiegiem tej wyjątkowej transformacji łatwo będzie nam zrozumieć znaczenie doświadczeń, bodźców jakim podlega dziecko rozwijające się w łonie matki i ich wpływ na całe jego przyszłe życie.
Rozmowy z brzuchem?
O tym jak ważne jest tworzenie więzi z dzieckiem przed jego narodzinami przekonywała uczestników podczas kolejnej części warsztatu Maria Wojaczek. Często rodzice mają trudność w nawiązaniu kontaktu z poczętym dzieckiem. Jest ono dla nich wciąż abstrakcyjnym tworem, wydaje się, że nie da się go dotknąć, przytulić, zobaczyć, więc jak tu budować relację. Często problem może też stwarzać identyfikowanie dziecka z brzuchem kobiety - a dziwnie jest rozmawiać z brzuchem.Pierwszym krokiem jest więc uznanie dziecka jako indywidualnej, odrębnej istoty, która jest pełnowartościowa, uczy się, zapamiętuje (już w 7 tygodniu powstają pierwsze połączenia między komórkami nerwowymi, a także rozwija się wzrok co pozwala na zapamiętywanie kolorów). Ta niewielka jeszcze istota już w brzuchu mamy podejmuje decyzje (np. czy wypić płyn owodniowy - gorzki smak płynu m.in. po wypiciu przez matkę soku grejpfrutowego zniechęca dziecko do jego połykania, więc może urodzić się mniejsze!) i co więcej jest gotowa do kontaktu.
Ogromnie ważna jest wizualizacja dziecka, w której pomoże wspólna wizyta rodziców na usg - zobaczenie, że w brzuchu rozwija się prawdziwy, nowy człowiek, usłyszenie bicia jego serca często stanowi punkt przełomowy w tworzeniu relacji z dzieckiem w okresie ciąży. Jakość tej pierwszej więzi emocjonalnej wpływa na wzajemne relacje rodziców z dzieckiem już po urodzeniu, oraz przyszłe relacje dziecka z innymi ludźmi. Niech o możliwości kontaktu z “nienarodzonym” dzieckiem świadczy fakt, że prosząc dziecko spokojnym głosem, głaszcząc je przez powłoki brzuszne możemy przekonać je do przyjęcia odpowiedniej do naturalnego porodu pozycji. Czy to nie wspaniałe i wzruszające?
Przed poczęciem, czyli historia rodziny
Znaczenie więzi prenatalnej oraz całej atmosfery emocjonalnej towarzyszącej ciąży podkreślane było również w kolejnej części warsztatu. Prowadząca ją Paulina Kołosowska uświadomiła nam także jak ważne jest poznanie nie tylko swojej historii prenatalnej, ale także historii rodziny. Poznanie zasobów i traum swoich krewnych, które mogą odbijać się na naszym życiu. W ten sposób dotarliśmy do tematu pamięci międzypokoleniowej.Badania potwierdzają, że posiadamy w sobie zapis doświadczeń trzech pokoleń wstecz, niektóre teorie mówią o nawet siedmiu pokoleniach. Eksperyment przeprowadzony na myszach w 2013 roku dowiódł, że wyuczony lęk przed zapachem ujawnił się także u drugiego pokolenia myszy już przy pierwszej ekspozycji na ten zapach. Także badania z 2015 roku na ofiarach Holokaustu pokazały, że przeżyta trauma miała wpływ nie tylko na zmiany w fizjologii układu nerwowego u ofiar, ale także u ich dzieci. Oba badania wskazują na możliwość dziedziczenia epigenetycznego, czyli związanego z ekspresją genów. Co to dla nas znaczy?
Doświadczenia – także z okresu prenatalnego naszej prababci mogą znaleźć odzwierciedlenie w naszym funkcjonowaniu – w naszych talentach, wyborze ścieżki rozwoju, tendencji do używek, poszukiwaniu czegoś w życiu. Niektórym może być trudno uwierzyć w taki zapis komórkowy. Dowodu na jego istnienie mogą dostarczyć także dane z przeszczepów narządów.
Niekiedy osoby po przeszczepach zaczynają objawiać talent, czy skłonności, które wcześniej się u nich nie pojawiały, po czym okazuje się, że zostały przekazane razem z narządem od dawcy. W książce “A change of heart” autorka opisuje swoje doświadczenia związane z przeszczepem serca oraz między innymi pojawienie się po operacji specyficznych potrzeb żywieniowych, które okazały się charakterystyczne dla dawcy. Informacje o naszych doświadczeniach, umiejętnościach, preferencjach są zapisane nie tylko w mózgu, ale w tkankach całego ciała. Powstajemy z komórek – dwóch historii mamy i taty, które łączą się w nas. Powstajemy i rozwijamy się z tych łączonych przez pokolenia historii, doświadczeń i traum, na które nakłada się nowa historia. Historia naszych własnych doświadczeń od pierwszego dnia poczęcia, a nawet sięgająca wcześniej – do relacji, sytuacji życiowej naszych rodziców, która determinuje emocje i atmosferę w jakiej dochodzi do stworzenia nowego życia.
Odpowiedź w fizjologii przejścia
Otworzenie się na fakt, że wczesne doświadczenia mogą oznaczać także doświadczenia z okresu poprzedzającego narodziny pozwala odnaleźć sens w swoich zachowaniach, cechach, podejściu do życia i dzięki temu zrozumieć siebie bardziej i lepiej. Mając świadomość tego jakie narządy i funkcje rozwijają się w danym tygodniu ciąży i odkrycie czynników oddziałujących na tym etapie życia możemy odkryć źródło problemów somatycznych. Ponadto nie tylko czynniki działające w okresie ciąży odbijają się na naszych preferencjach, czy problemach, ale także przebieg samego porodu – naturalny czy cesarka, stopień ingerencji lekarzy czy położnych, ułożenie ciała, ruchy, napięcia w ciele noworodka.Wykwalifikowany specjalista, taki jak fizjoterapeutka Gabriela Eliasz-Łukasiewicz, która przybliżała podczas weekendowego warsztatu Academii Psyche zagadnienia fizjologii ciąży i pracy z ciałem potrafi patrząc na sylwetkę, postawę, asymetrię twarzy, napięcia w ciele odnaleźć ich źródło w przebiegu porodu i dzięki temu oddziaływać na rzeczywistą przyczynę, zamiast jedynie objawy problemu. Pani Gabriela nie tylko uświadomiła uczestnikom jak wyraźnie każda ingerencja, problem, delikatne nawet odstępstwo od „normy” podczas przejścia przez kanał rodny odzwierciedla się w naszej postawie ciała, wyglądzie twarzy czy doświadczanych bólach i napięciach mięśniowych, ale także omówiła masaż czaszkowo-krzyżowy, który od tych napięć potrafi skutecznie uwolnić.
Świadomość kluczem do zrozumienia
Warsztat „Trauma prenatalna” prowadzony przez cztery niezwykłe kobiety, zaangażowane i oddane swojej pracy był niesamowitym i inspirującym doświadczeniem. Spojrzenie na różne kontrowersyjne tematy takie jak in vitro, psychicznie bolesne doświadczenia poronienia, aborcji, czy przebieg ciąży i porodu z perspektywy prenatalnej rzuca na te tematy zupełnie inne światło. Odnalezienie źródła swoich cech - „bo ja tak mam” w życiu prenatalnym lub charakterystyce porodu jest głęboko wzruszającym i oczyszczającym doświadczeniem.Uświadomienie sobie, że pod wpływem naszej komunikacji z poczętym dzieckiem jesteśmy w stanie wpłynąć na jego zachowanie – np. przyjęcie odpowiedniej do porodu pozycji, pomaga spojrzeć na dziecko w łonie, jak na pełnowartościowego człowieka gotowego do interakcji, a nie jak na nieokreślony płód.
Trudno jest opisać pełen wachlarz doświadczeń, wiedzy, emocji przekazanych i uruchomionych podczas szkolenia. Można mieć tylko nadzieję, że wiedza na temat życia prenatalnego, traum prenatalnych czy pamięci międzypokoleniowej będzie stawała się coraz bardziej powszechna i badana, aby dostarczać kolejnych naukowych dowodów na prawdziwość tych niewiarygodnie i kosmicznie brzmiących teorii. Chociaż na pewno znajdzie się wielu sceptyków, terapia prenatalna potrafi poradzić sobie niekiedy z beznadziejnymi przypadkami, więc miejmy nadzieję, że będzie stawała się coraz bardziej popularna i uznana.
Mimo, że warsztat w założeniu skierowany był do praktykujących terapeutów, jako psycholog piszący artykuły na portalu mojapsychologia.pl, czuję się po nim niezwykle ubogacona. Pogłębienie świadomości, rozszerzenie wiedzy zarówno psychologicznej jak i fizjologicznej było dla mnie bardzo cennym doświadczeniem rozwojowym. I choć nie wykorzystam nowej wiedzy w pracy z klientami, to warsztat na pewno zainspirował mnie do poznania rodzinnej historii i poszukania w niej sensu oraz wpływu na moje życie. Specjaliści mogą czuć niedosyt wiedzy praktycznej, zagadnienia dotyczące metod i narzędzi stosowanych w terapii prenatalnej zostały przedstawione raczej w stopniu zachęcającym do dalszych poszukiwań niż dającym pełną instrukcję wykorzystania. Każdego jednak kto pragnie bardziej zrozumieć siebie szczerze zachęcam do wzięcia udziału w podobnych warsztatach. Zamiast negować swoje doświadczenia z życia prenatalnego oraz historię rodziny lepiej starać się jak najlepiej ją poznać, aby móc w pełni zrozumieć siebie.
Bibliografia
- Yehuda R, Daskalakis N., Bierer LM, Bader HN, Klengel T, Holsboer F i Binder EB (2015) Holocaust Exposure Induced Intergenerational Effects onFKBP5 Methylation. Biological Psychiatry
- Dias BG i Ressler KJ (2013) Parental olfactory experience influences behaviour and neural structures in subsequent generations. Nature Neuroscience
- Borreli L (2013) Can An Organ Transplant Change A Recipient's Personality? Cell Memory Theory Affirms 'Yes'. Medical Daily