Lady Makbet w literaturze
Czy pamiętacie postać z jednego z dzieł Williama Shakespeare’a – Lady Makbet? Była to kobieta stanowcza, ale zarazem zimna i przebiegła. W dramacie Szekspira to poprzez jej manipulacje jej mąż popełnił zbrodnie, a ją samą dręczyły wyrzuty sumienia, które chciała zmyć, obsesyjnie czyszcząc ręce.
Lady Makbet w psychologii
Psychologowie zastanawiali się nad zależnością pomiędzy czystością fizyczną i czystością moralną, do której odwołuje się autor dramatu. Z tego powodu naukowcy postanowili przeprowadzić eksperymenty, które zweryfikują ich przypuszczenia.
W pierwszym eksperymencie badacze poprosili badanych o przypomnienie sobie czynu etycznego lub nieetycznego z własnego życia. Następnie sporządzenie opisu tego wydarzenia z dokładnym opisem emocji jakie im wtedy towarzyszyły. Na samym końcu zostali oni poproszeni o uzupełnianie luk w słowach: W..H, SH..ER i S..P. Każde z tych słów można uzupełnić na 2 sposoby:
I SPOSÓB: WASH, SHOWER, SOAP
II SPOSÓB: WISH, SHAKER, STEP
Wyniki tego eksperymentu były interesujące- osoby, które przypomniały sobie nieetyczne zachowania, zdecydowanie częściej tworzyły słowa nawiązujące do kategorii czyszczących (WASH, SHOWER, SOAP). Badacze uznali te wyniki za jednoznaczne, które wskazują na istnienie związku między czystością moralną, a fizyczną.
Lady Makbet w marketingu
Również specjaliści od reklamy zauważyli, że taki związek mógłby być przydatny w sprzedaży np. środków czystości. Przeprowadzono kolejne eksperymenty, które miały za zadanie ocenić, czy istnieje związek między czystością psychiczną i fizyczną.
Badani zostali poproszeni o przepisanie historyjek, które miały charakter moralny lub nie. Po przepisaniu historyjki zostali oni poproszeni o ocenę produktów związanych z czyszczeniem jak detergent, pasta do zębów lub środków niezwiązanych z oczyszczaniem jak słodycze.
Osoby, które przepisywały nieetyczną historyjkę, oceniały produkty czyszczące jako zdecydowanie bardziej pożądane, co znowu potwierdziło założenia badaczy o zależności między czystością fizyczną i psychiczną.
Oczyścisz- wina znika
Oprócz tych dwóch eksperymentów przeprowadzono jeszcze dwa o innym przebiegu. W jednym badaniu po przypominaniu sobie nieetycznej/etycznej historii ze swojego życia, mogli badani wybrać sobie prezent – chusteczki oczyszczające, albo ołówek. Zdecydowana większość osób, które wspominała nieetyczne wydarzenie wybrała chusteczki. Czy jesteśmy zdziwieni? :-)
Natomiast w kolejnym eksperymencie, po przypomnieniu sobie niemoralnej/moralnej historii, badani mogli oczyścić ręce chusteczką lub nie. Następnie uzupełniali oni ankietę dotyczącą ich stanów emocjonalnych. Na zakończenie eksperymentu badani zostali także poinformowani, że bezradny student potrzebuje pomocy do bezpłatnego badania.
W ostatnim eksperymencie badacze chcieli sprawdzić, czy oczyszczenie rąk chusteczką przywróci „czystość moralną badanych do porządku” i nie będą oni chętni do pomocy studentowi. Wyniki ukazały, że aż 74% osób, które nie oczyściły rąk udzieliło pomocy badanym, natomiast 41% osób, które chusteczek użyło - zaoferowało jedynie pomoc.
Cztery eksperymenty ukazały istnienie związku między czystością fizyczną, a czystością moralną, a psychologowie nazwali to zjawisko efektem Lady Makbet. Nie należy zakładać, że „fizyczne oczyszczanie” wystąpi po każdej zbrodni, ale przy tych „lżejszych” możemy zakładać, że mechanizm ten okaże się skuteczny.
Cztery eksperymenty ukazały istnienie związku między czystością fizyczną, a czystością moralną, a psychologowie nazwali to zjawisko efektem Lady Makbet. Nie należy zakładać, że „fizyczne oczyszczanie” wystąpi po każdej zbrodni, ale przy tych „lżejszych” możemy zakładać, że mechanizm ten okaże się skuteczny.
Może więc czas zrobić zapas chusteczek oczyszczających, kiedy następnym razem zdarzy nam się drobne kłamstewko? :-)