Fundacja Mam Marzenie wypełnia niesamowitą misję - spełnia marzenia dzieci, którym choroba odebrała wiele z ich dzieciństwa.
Magdalena Gołąbek, wolontariuszka katowickiego oddziału Fundacji Mam Marzenie zgodziła się opowiedzieć nam o małych marzycielach oraz o pracy w Fundacji.
Moja Psychologia: Celem Fundacji „Mam Marzenie” jest spełnianie marzeń dzieci dotkniętych chorobą. Czy może nam Pani powiedzieć o tym więcej: jakie dzieci Fundacja bierze pod opiekę? Jak to działa?
Magdalena Gołąbek, wolontariuszka katowickiego oddziału Fundacji Mam Marzenie zgodziła się opowiedzieć nam o małych marzycielach oraz o pracy w Fundacji.
Moja Psychologia: Celem Fundacji „Mam Marzenie” jest spełnianie marzeń dzieci dotkniętych chorobą. Czy może nam Pani powiedzieć o tym więcej: jakie dzieci Fundacja bierze pod opiekę? Jak to działa?
Magdalena Gołąbek: Marzyciela może zgłosić każdy. Wystarczy jedynie wypełnić ankietę dostępną na stronie MamMarzenie.org. Ważna jest opinia lekarza prowadzącego dziecko, która decyduje o ostatecznej kwalifikacji. Misją naszej fundacji jest spełnianie marzeń dzieci w wieku od 3 do 18 lat, które cierpią na choroby zagrażające ich życiu. Marzenia dzieci powinny być dostosowane do wieku i stanu zdrowia oraz być marzeniem dziecka, niezasugerowanym przez inne osoby.
MP: O czym marzą dzieci, którym pomaga Fundacja Mam Marzenie?
Magdalena Gołąbek: Marzenia podopiecznych fundacji można podzielić na kilka kategorii: „być”, „dostać”, „spotkać” oraz „zobaczyć”. Każde dziecko obowiązuje zasada jednego spełnionego marzenia. Mali podopieczni fundacji najczęściej marzą o nowym laptopie, czy telefonie dotykowym. Są również marzenia bardziej fantazyjne, jak nagranie własnej płyty, bycie chemikiem, zagranie w serialu czy spotkanie się z Robertem Lewandowskim.


MP: Jest Pani wolontariuszką w Fundacji ‘Mam Marzenie’. Dlaczego zdecydowałą się Pani pracować jako wolontariusz- czyli pomagać za darmo? I dlaczego właśnie w Fundacji ‘Mam Marzenie”?
Magdalena Gołąbek: W Fundacji działam zaledwie od ponad roku. Wcześniej przez lata mieszkałam w Irlandii - kraju, w którym działalność charytatywna jest elementem codzienności. Na zielonej wyspie cały czas ktoś dla kogoś zbiera środki, albo udziela się społecznie. Inicjatywy są różne, np.: młodzi i starsi kwestują podczas Dnia Żonkila, a od kilku lat kilkaset osób śpi na ulicach Dublina, aby zebrać datki i okazać swoją solidarność z podopiecznymi fundacji zapewniającej wsparcie osobom bezdomnym.
Pomysłów i chętnych nie brakuje. Miałam okazję współpracować na zasadzie wolontariatu z jedną z organizacji pozarządowych przez jakiś czas, więc w naturalny sposób po powrocie do kraju chciałam znaleźć organizację non profit, w której mogłabym działać społecznie.
Zaczęłam szukać wolontariatu przez Internet i tak właśnie trafiłam do Fundacji Mam Marzenie. Ujęła mnie idea Fundacji: spełnianie marzeń dzieci walczących z chorobami zagrażającymi ich życiu. Już po przeczytaniu jednej relacji ze spełnienia marzenia wiedziałam, że to jest właściwe miejsce dla mnie; bo chociaż marzenia bywają różne od tych wyjątkowo magicznych po bardziej przyziemne, czyli te materialne to jednak ze wszystkich spełnionych marzeń płynie ten sam przekaz: radość dzieci przy realizacji marzenia jest jedyna w swoim rodzaju a przypływ dobrej energii do dalszej walki niezmierzony.
MP: Co Pani robi jako wolontariusz w Fundacji ‘Mam Marzenie’?
Magdalena Gołąbek: W Fundacji zajmuję się głównie organizacją wydarzeń, dzięki czemu byliśmy dwukrotnie obecni podczas sezonowych biegów w Parku Śląskim – organizowaliśmy zbiórkę oraz promocję kampanii 1% i ,,Zostań Wolontariuszem". Staram się wspierać eventy innych wolontariuszy poprzez udział w ich wydarzeniach oraz rozwijać kolejne projekty. Moim fundacyjnym marzeniem jest zorganizowanie naszego własnego biegu, którego cały dochód zostanie przekazany na realizację marzeń podopiecznych katowickiego oddziału Fundacji Mam Marzenie.
Ciężko jednoznacznie określić ile czasu każdy z nas poświęca na sprawy związane z Fundacją. W moim przypadku jest to kilka godzin tygodniowo, ale znam wolontariuszy, którzy poświęcają więcej czasu.
Moje doświadczenie podpowiada mi dwa wnioski: pomaganie jest zaraźliwe i z pewnością uzależnia w najbardziej pozytywny sposób.


MP: Jakie są inne możliwości działania jako wolontariusz w Fundacji “Mam Marzenie”?
Magdalena Gołąbek: Tak naprawdę możliwości wolontariatu są bardzo szerokie. Każdy może znaleźć coś dla siebie. Oprócz standardowych zadań takich jak poznawanie i realizowanie marzeń podopiecznych Fundacji istnieje szereg innych działań ułatwiających nasze funkcjonowanie jak: pozyskiwanie sponsorów, prowadzenie zajęć plastycznych z dziećmi na oddziałach szpitalnych, udział w zbiórkach, wspomaganie działu PR czy przygotowywanie projektów graficznych. Jesteśmy otwarci na nowe pomysły i osoby chcące się zaangażować.
MP: 3 lipca Fundacja „Mam Marzenie” wraz z Parkiem Śląskim w Chorzowie organizuje Święto Jogi - „Przez Jogę do Marzeń” dlaczego to właśnie joga jest tematem przewodnim wydarzenia?
MP: 3 lipca Fundacja „Mam Marzenie” wraz z Parkiem Śląskim w Chorzowie organizuje Święto Jogi - „Przez Jogę do Marzeń” dlaczego to właśnie joga jest tematem przewodnim wydarzenia?
Powodów jest kilka. Przede wszystkim joga jest bliska mojemu sercu. Pierwszy raz zetknęłam się z praktyką jogi osiem lat temu i choć nie od razu mnie zachwyciła to z biegiem czasu przekonałam się jak dobry wpływ wywiera na moje życie. Joga to dar, którym należy się dzielić z innymi. Buduje samoświadomość, dzięki której możemy trafniej wyznaczać cele i poznawać swoje marzenia. Pomaga sięgać w życiu po to, co z pozoru nieosiągalne i to właśnie stanowi punkt wspólny z filozofią Fundacji i tym co staramy się przekazać dzieciom.
Podstawowym przesłaniem jakie ze sobą niesie jest możliwość praktyki przez każdego bez względu na wiek, kondycję czy stan zdrowia. I taką właśnie wiadomość wysyłamy do wszystkich uczestników. Joga to sposób na zachowanie zdrowia, a tego najbardziej życzymy podopiecznym Fundacji i wszystkim dookoła.

Podstawowym przesłaniem jakie ze sobą niesie jest możliwość praktyki przez każdego bez względu na wiek, kondycję czy stan zdrowia. I taką właśnie wiadomość wysyłamy do wszystkich uczestników. Joga to sposób na zachowanie zdrowia, a tego najbardziej życzymy podopiecznym Fundacji i wszystkim dookoła.

Poza tym przez ostatnie lata poznałam wielu wspaniałych nauczycieli jogi i osoby zainteresowane jej nauką. Stąd moje silne przekonanie, że nasza prośba o pomoc w organizacji eventu charytatywnego (szkoły jogi biorące udział w Święcie Jogi nie otrzymują żadnego honorarium) znajdzie pozytywny odzew w tej społeczności. Szczęśliwie wszyscy zaproszeni do współpracy wyrazili zgodę za co w imieniu Fundacji Mam Marzenie i swoim własnym serdecznie dziękuję.
MP: Dziękujemy bardzo za romowę, a wszystkich czytelników zapraszamy na Święto Jogi - Przez Jogę do Marzeń już 3 lipca w Parku Śląskim w Chorzowie!
Ogranizatorzy wydarzenia dostarczą uczestikom wiele ciekawych atrakcji atrakcji, m.in. zajęcia z jogi różnego rodzaju: joga Iyengar, joga twarzy, śmiechu, dla dzieci, dla kobiet w ciąży, dla mam (z wózkami), joga terapeutyczna, koncert mis tybetańskich, strefa dla dzieci i wiele innych.
Podczas Święa Jogi wolontariusze Fundacji będą zbirać pieniądze na rzecz spełnienia marzeń kolejnych małych marzycieli.
Jest to wspaniała inicjatywa, która łącząca możliwosć rozwoju osobistego z pomaganiem. Zapraszamy!

MP: Dziękujemy bardzo za romowę, a wszystkich czytelników zapraszamy na Święto Jogi - Przez Jogę do Marzeń już 3 lipca w Parku Śląskim w Chorzowie!
Ogranizatorzy wydarzenia dostarczą uczestikom wiele ciekawych atrakcji atrakcji, m.in. zajęcia z jogi różnego rodzaju: joga Iyengar, joga twarzy, śmiechu, dla dzieci, dla kobiet w ciąży, dla mam (z wózkami), joga terapeutyczna, koncert mis tybetańskich, strefa dla dzieci i wiele innych.
Podczas Święa Jogi wolontariusze Fundacji będą zbirać pieniądze na rzecz spełnienia marzeń kolejnych małych marzycieli.
Jest to wspaniała inicjatywa, która łącząca możliwosć rozwoju osobistego z pomaganiem. Zapraszamy!
