Nadszedł ten wielki dzień – dzień porodu. Na świecie pojawiło się to małe stworzonko, które rozwijało się w Tobie przez dziewięć miesięcy. Oczekiwałaś go z niecierpliwością i ciekawością, szczególnie w ostatnich dniach. Ból porodu to już przeszłość, adrenalina opadła, a Ty czujesz, że coś jest nie tak…Przecież tak bardzo chciałaś tego dziecka, nie mogłaś doczekać się momentu Waszego spotkania, a teraz nie masz ochoty się nim zajmować, jesteś rozdrażniona, rozkojarzona i niecierpliwa, nie panujesz nad swoimi emocjami. To wszystko sprawia, że nie czujesz się pewnie w nowej roli i dopada Cię poczucie winy – może nie kochasz swojego dziecka wystarczająco?
Normalny stan przejściowy
Nie obarczaj się wyrzutami sumienia! Smutek poporodowy, czyli baby blues dotyka nawet 80% kobiet! Jest związany ze zmianami hormonalnymi w Twoim organizmie, które zachodzą po narodzinach dziecka. Najczęściej pojawia się po ok. 2-3 dniach, gdy opada adrenalina, która dawała Ci siłę podczas porodu oraz zaraz po nim, abyś mogła zająć się maluszkiem mimo wysiłku, który musiałaś wykonać. Najgorszy jest pierwszy tydzień, później objawy słabną, aż po kilku tygodniach całkowicie ustąpią. W przeciwieństwie do depresji poporodowej baby blues jest stanem przejściowym i nie wymaga profesjonalnego leczenia, natomiast konieczne jest wsparcie bliskich.
Zadbaj o siebie
Podziel się z partnerem swoimi odczuciami – jego wsparcie, czułość i cierpliwość będą nieocenione. Pamiętaj, że Twoje emocje i reakcje są naturalne dla większości rodzących kobiet. Pozwól sobie na nie, choć niewątpliwie niełatwo jest Ci pogodzić występujące w Tobie sprzeczne odczucia – miłości do dziecka i niechęci do zajmowania się nim cały czas. Podziel się z partnerem obowiązkami i postaraj się jak najlepiej wypocząć i zregenerować siły. Znajdź czas na czynności, które sprawiają Ci przyjemność. Jeśli poświęcisz trochę czasu i uwagi sobie, Twoje maleństwo tylko na tym zyska. Pamiętaj, że dziecko wyczuwa Twoje emocje, dlatego zdecydowanie lepiej żebyś zajmowała się nim zrelaksowana, wypoczęta i szczęśliwa.
