"Jeśli myślisz, że dasz radę – masz rację! Jeśli myślisz, że nie dasz rady to…też masz rację."
Ale zaraz zaraz, czy właśnie przed chwilą nie napisałam, że dasz radę? Jak możesz mieć rację w obu przypadkach? Przeczytaj jeszcze raz dokładnie słowa Henry’ego Forda. Nie mówią, że zawsze dasz radę, ale że będzie tak jak myślisz.
Czyżby znowu to pozytywne myślenie i przyciąganie sukcesów? Zupełnie nie – sama nauka i zjawisko samospełniającej się przepowiedni.
Nasz system poznawczy (czyli „miejsce”, a właściwie zespół procesów mózgowych, w którym gromadzone i przetwarzane są wszystkie informacje, docierające z zewnątrz jak i z wewnątrz, czyli również wspomnienia, myśli, przekonania) jest zaprogramowany w ten sposób, że chętnie przyjmuje i potwierdza informacje zgodne z obecnymi już w systemie.
W jaki sposób to działa? Pokażę odwołując się do naszego przykładu.
Załóżmy, że podoba Ci się praca trenera rozwoju osobistego. Jeśli uważasz, że jesteś w stanie osiągnąć sukces jako trener zaczynasz dostrzegać informacje, które Ci w tym pomogą (wiąże się to też ze zjawiskiem wybiórczości percepcyjnej) i najprawdopodobniej podejmujesz działanie. Widząc ogłoszenie o warsztacie rozwoju – zapisujesz się, aby poznać pracę trenera od strony uczestnika i zdobywać narzędzia pracy trenerskiej. Czytając biografie trenerów, którym się udało starasz się wyłapać jak najwięcej wskazówek, które pomogą ci zaplanować Twoją ścieżkę rozwoju. Myśląc o tym jak wielu trenerów funkcjonuje na rynku, zastanawiasz się czego jeszcze nie ma, lub co mógłbyś dodać od siebie, aby również znaleźć klientów. Dzięki tym wszystkim działaniom w końcu prawdopodobnie osiągasz sukces jakiego oczekiwałeś. Nie ma w tym magii – po prostu Twoje przekonanie o tym, że sukces jest dla Ciebie możliwy sprawia, że łatwiej dostrzegasz potencjalne możliwości rozwoju i z nich korzystasz, wyszukujesz informacje, które pozwalają Ci potwierdzić przekonanie obecne w Twoim systemie poznawczym.
Jeśli natomiast podoba Ci się praca trenera, ale nie wierzysz, abyś Ty kiedykolwiek mógł nim zostać, to jak myślisz co się stanie? Widząc ogłoszenie o tym samym warsztacie rozwoju – myślisz, to nie dla mnie, przecież i tak się nie przebiję. Czytając te same biografie trenerów, myślisz – tyle pracy, a rynek taki nasycony trenerami, po co ja tam jeszcze. Te same informacje i bodźce odczytujesz przez pryzmat swojego przekonania, że nie dasz rady.
Samospełniające się proroctwo to szansa, ale i zagrożenie. Zjawisko to tłumaczy także, dlaczego tak trudno jest zmienić nawykowe sposoby myślenia i działania – potwierdzanie informacji zawartych w systemie przychodzi łatwo i automatycznie, natomiast dostrzeżenie informacji, które są sprzeczne lub trochę odbiegają od tych obecnych w systemie wymaga wysiłku.
Jeśli jakaś informacja kłóci się z tym, co myślimy - przekonania o sobie są najtrudniejsze do zmiany, gdyż dotyczą najważniejszej części systemu - to znaczy, że trzeba będzie modyfikować istniejące elementy systemu tak, aby gdzieś ją wpasować, być może trzeba będzie coś całkiem zburzyć. Mało kto lubi remonty, tym bardziej te generalne, ale efekt zazwyczaj jest znakomity.