Większość z nas rodzi się i dorasta w zgodzie fizyczności z tożsamością, co znaczy, że czujemy się kobietami lub mężczyznami i posiadamy odpowiadające temu poczuciu ciała. Jednak nie wszystkie osoby doświadczają takiej spójności.
Pojęciem nadrzędnym (parasolowym) dla osób, które przynajmniej częściowo nie utożsamiają się ze swoją płcią biologiczną jest transpłciowość*, odpowiednik angielskiego pojęcia transgender. Obejmuje ono m.in. osoby transseksualne, transwestytyczne oraz interseksualne. Terminy te budzą niemały zamęt, który w niniejszym tekście postaramy się uporządkować.

Można zauważyć, że wytłumaczone w tym artykule pojęcia przeplatają się w mediach jak i powszechnym życiu wzajemnie, choć, gdy przyglądniemy im się z bliska, znacząco się różnią. Transeksualność to nie tranwestytyzm, a intersekusalność to jeszcze coś innego. Ważne, aby coraz szerzej o tym mówić, obalając po drodze wszystkie mity, krążące w powszechnym obiegu.
* Przeciwieństwem transpłciowości jest cispłciowość, czyli zgodność płci odczuwanej z płcią biologiczną.
Pojęciem nadrzędnym (parasolowym) dla osób, które przynajmniej częściowo nie utożsamiają się ze swoją płcią biologiczną jest transpłciowość*, odpowiednik angielskiego pojęcia transgender. Obejmuje ono m.in. osoby transseksualne, transwestytyczne oraz interseksualne. Terminy te budzą niemały zamęt, który w niniejszym tekście postaramy się uporządkować.
Trochę definicji, aby lepiej zrozumieć!
Transseksualność w najbardziej rozpowszechnionym rozumieniu jest zjawiskiem, w którym odczuwana identyfikacja płciowa osoby (to kim się czuję) nie odpowiada posiadanej płci biologicznej (temu jakie mam ciało), lecz przeciwnej. Transkobieta to osoba transseksualna, która urodziła się w męskim ciele, ale identyfikuje się z płcią żeńską. Transmężczyzna, to osoba urodzona w kobiecym ciele, ale o męskiej identyfikacji. Często, choć nie zawsze, wiąże się z tym dążenie do prawnej korekty płci oraz pragnienie zmiany własnego ciała przy pomocy terapii hormonalnej i/lub ingerencji chirurgicznych obejmujących między innymi operacje narządów płciowych. Transseksualizmu, podobnie jak innych postaci transpłciowości, nie traktuje się już jako zaburzenia psychicznego i choć dalej możemy go znaleźć w Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych (ICD-10), wszystko wskazuje na to, że w 2017 roku zostanie wykreślony z kolejnej jej edycji. W 2013 roku podobną decyzję podjęło Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne (APA). Dysforia płciowa, czyli zaproponowana przez APA w miejsce Zaburzeń Tożsamości Płciowej jednostka diagnostyczna, nie opiera się już na założeniu, że inna niż adekwatna do płci biologicznej tożsamość jest objawem nieprawidłowości. Diagnozy i pomocy psychologicznej wymaga sytuacja, w której osoba cierpi z powodu niezgodności między płcią przypisaną w chwili urodzenia a płcią odczuwaną. Jeśli osoba transpłciowa takiego cierpienia nie odczuwa, sama jej tożsamość nie jest już traktowana jako oznaka zaburzenia.Transeksualność czy transwestytyzm?
Transseksualność bywa mylona z transwestytyzmem o typie podwójnej roli, czyli zjawiskiem w którym osoba (najczęściej mężczyzna) odczuwa potrzebę czasowego funkcjonowania w roli/przyjmowania tożsamości osoby płci przeciwnej. Potrzeba ta znajduje zwykle wyraz w stroju, czy imieniu, którym osoba się posługuje. Nie oznacza jednocześnie chęci trwałej, prawnej i chirurgicznej zmiany płci oraz nie wiąże się z podnieceniem seksualnym. W przypadku, gdy takie podniecenie jest celem ubierania strojów płci przeciwnej, mówimy o transwestytyzmie fetyszystycznym, który klasyfikowany jest jako specyficzna preferencja seksualna.A czym jest interseksulaność?
Interseksualność jest określeniem opisującym na przykład sytuację, w której kariotyp osoby lub posiadane przez nią wewnętrzne i/lub zewnętrzne narządy płciowe nie odpowiadają jednoznacznie męskim lub jednoznacznie kobiecym w standardowym medycznym rozumieniu. Jest to stan niezgodności między poszczególnymi elementami płci biologicznej, najczęściej choć nie zawsze znajdujący wyraz w posiadaniu trudnych do zaklasyfikowania jako jednoznacznie męskie lub żeńskie genitaliów. W przypadku osób interpłciowych w celu określenia płci niezbędne są dodatkowe badania, których wyniki nie zawsze okazują się jednoznaczne. Warto również pamiętać, że faktyczna tożsamość osoby, poczucie przynależności do którejś z płci, ujawni się dopiero w pierwszych lata życia, czasem nawet później. Z tego powodu postuluje się, aby decyzję o ewentualnych operacjach korygujących narządy płciowe, przy zastrzeżeniu, że nie istnieje zagrożenie dla zdrowia i życia dziecka, pozostawić do czasu, kiedy ono dorośnie.
Obalamy mity!
Z każdym z powyższych zjawisk wiąże się szereg błędnych przekonań, swego rodzaju mitów powielanych nierzadko przez media. Najpopularniejsze przekonania dotyczące transseksualności to:- Każda osoba transseksualna nienawidzi swojego ciała.
- Transseksualna kobieta lub transpłciowy mężczyzna nie może być homoseksualna/homoseksualny.
- Osoby transseksualne nie mogą mieć swoich biologicznych dzieci.
- Osoby transseksualne mogą i powinny poddawać się terapiom medycznym dopiero po osiągnięciu pełnoletności.
Można zauważyć, że wytłumaczone w tym artykule pojęcia przeplatają się w mediach jak i powszechnym życiu wzajemnie, choć, gdy przyglądniemy im się z bliska, znacząco się różnią. Transeksualność to nie tranwestytyzm, a intersekusalność to jeszcze coś innego. Ważne, aby coraz szerzej o tym mówić, obalając po drodze wszystkie mity, krążące w powszechnym obiegu.
* Przeciwieństwem transpłciowości jest cispłciowość, czyli zgodność płci odczuwanej z płcią biologiczną.