Genetyka a postrzeganie świata
Badacze z Uniwersytetu Columbia doszli do wniosku, że niektórzy ludzie mogą być genetycznie predysponowani do widzenia świata w ciemnych barwach. Ci, których szklanka jest zawsze do połowy pusta prawdopodobnie posiadają pewną mutację genetyczną, sprawiającą, że pozostają smutni, zmartwieni i zalęknieni.Winowajca: Gen ADRA2b
Rzeczonym genem pesymizmu jest pewna mutacja znanego wcześniej ADRA2b. To właśnie on może powodować, że ludzie postrzegają negatywne wydarzenia emocjonalne bardziej obrazowo i wyraziście.
ADRA2b reguluje wydzielanie neuroprzekaźnika noradrenaliny. Już wcześniej wiedziano, że odgrywa on rolę w powstawaniu pamięci emocjonalnej. Najnowsze badanie, opublikowane w "Psychology science" pokazuje, że mutacja genu ADRA2b wpływa również na percepcję w czasie rzeczywistym.
Można zatem stwierdzić, że zmienność genetyczna znacząco wpływa na sposób, w jaki ludzie widzą i doświadczają świat. Fakt, że ktoś patrzy na rzeczywistość przez różowe okulary, a ktoś inny przez ciemne szkła, znajduje swoje uzasadnienie w różnicach biologicznych na poziomie genetycznym.

Różnice percepcji
Osoby posiadające mutację genu ADRA2b są z natury nastawione na wychwytywanie z otoczenia wszelkich negatywnych bodźców, którym nadają szczególną wagę. Na przykład spośród różnych słów najlepiej słyszą te o znaczeniu negatywnym, spośród różnych twarzy koncentrują uwagę na tych wyrażających strach czy złość.
Świat jawi się im jako miejsce niebezpieczne i ponure, toteż potrafią cieszyć się jego pięknem. Całą energię psychiczną inwestują w wyłapywanie i interpretację potencjalnych zagrożeń.
Wyniki przeprowadzonych badań rzucają nowe światło na sposób, w jaki geny - w połączeniu z innymi czynnikami, takimi jak edukacja, kultura i nastrój - mogą wpływać na różnice indywidualne w emocjonalnej percepcji i podmiotowości człowieka. Pozwalają też lepiej zrozumieć uporczywość pewnych zaburzeń, na przykład depresji.
Rozpowszechnienie genu
Mutację genu ADRA2b posiada ponad połowa przedstawicieli rasy kaukaskiej, zjawisko to jest znacznie mniej powszechne w innych grupach etnicznych. Na przykład, niedawne badania wykazały, że dotyczy tylko 10 % Ruandynczyków.