Zanim zaczniesz czytać dalej zastanów się: Do jakich grup przynależysz? Co Ci daje bycie częścią każdej z nich? Pamiętasz moment, w którym w symboliczny sposób zostałeś włączony do jakiejś niedużej, zamkniętej grupy np. związanej z Twoimi zainteresowaniami, pasją? Co wtedy czułeś?
Przynależność
Większość ludzi ma w sobie wewnętrzną potrzebę poczucia przynależności, pragną być częścią wspólnoty wyznającej podobne wartości, prezentującej bliskie im postawy i zainteresowania. Ta potrzeba często jest realizowana w gronie rodzinnym, w grupie bliskich przyjaciół, czy poprzez bycie częścią zespołu w firmie. W takich sytuacjach jej zaspokojenie przychodzi z łatwością.
Jednak kiedy nie mamy stałej grupy zżytych przyjaciół, czy pracujemy jako indywidualni przedsiębiorcy lub freelancerzy i nie należymy do żadnej innej grupy, niezaspokojona potrzeba przynależności może silnie wpływać na nasze samopoczucie i jakość życia. Wówczas może pojawić się poczucie braku, pustki, smutku, którego przyczynę odkrywamy niekiedy dopiero w momencie przyłączenia się do jakiejś wspólnoty i wypełnienia tej drażniącej przestrzeni.
Komfort i sens
Skąd właściwie bierze się potrzeba przynależnoci? Przecież żyjemy w świecie, w którym ważne są indywidualne osiągnięcia, w którym wiele osób rezygnuje z rodziny w pogoni za karierą, gdzie często rywalizacja a nie współpraca napędza wyniki.
Jednak człowiek jest istotą społeczną, żyje w społeczeństwie i nie może uniknąć interakcji z innymi. Spotkania z rodziną, współpraca nad projektem firmowym, załatwianie spraw w urzędach czy sklepach to sytuacje, które są naturalną częścią codziennego funkcjonowania. Jak długie byłoby nasze życie gdyby każda interakcja z drugą osobą opierała się na rywalizacji, na forsowaniu swoich racji? Nie mielibyśmy chwili ani przestrzeni na odpoczynek, na komfort, którego szukamy w bliskich relacjach.
Grupa, którą łączą podobne wartości, postawy, cele, zadania niesie ze sobą ten komfort – przynosi poczucie zrozumienia, słucha, a jeśli krytykuje, to często tak, aby nas zmobilizować, zamiast zniechęcić. Przynależność do grupy, również tej podstawowej, jaką jest rodzina, daje poczucie sensu – może czujesz, że Twoja praca nie ma sensu, ale kiedy wracasz do partnera i dzieci od razu odnajdujesz ten sens. A może odnajdujesz go realizując swoją pasję – wspinając się w górach z innymi zapaleńcami, którzy kochają to samo co Ty. Być może czerpiesz sens z przynależenia do organizacji studenckiej, która pomaga odnaleźć się obcokrajowcom w naszym kraju. A może Twoim sensem jest przynależność do grupy zawodowej, która pomaga innym odnaleźć ich sens.
Potrzeba akceptacji i samoocena
Wyobraź sobie takie trzy sytuacje: 1. Oświadczasz się i słyszysz upragnione „Tak!”. 2. Twoja propozycja w zespole spotyka się z aprobatą. 3. Po długich staraniach zostałeś przyjęty do grupy pasjonatów. Co czujesz? Z czego wynika Twoja radość?
Spotkałeś się z wyrazami akceptacji – Ty, Twój pomysł, Twoje umiejętności są na tyle dobre, że zostałeś przyjęty, zaakceptowany, czujesz się potrzebny i lubiany. A to wszystko sprawia, że Twoja samoocena i pewność siebie wędrują do góry. Tak właśnie działa przynależność do grup, z którymi się identyfikujesz, które budują Twoją społeczną tożsamość.
Co ciekawe, według badań Jolandy Jetten i współpracowników, przynależność do wielu grup ma większy pozytywny wpływ na samoocenę, niż liczba pojedynczych przyjaciół, czy znajomych. Wynika to z założenia autorów badania, że pojedyncze osoby nie niosą ze sobą takich wartości i korzyści jakie daje grupa – połączenia, znaczenia, wsparcia i poczucia kontroli nad własnym życiem. Osobiście uważam, że wszystkie te korzyści mogą być uzyskiwane w ważnej dla nas relacji z jedną bliską osobą, być może nie w takim samym stopniu, w jakim mogą być czerpane od grupy.
Podobieństwo i kontekst
Grupa składa się z ludzi podobnych do siebie pod jakimś względem, to może być ta sama tożsamość narodowa, wyznanie, status społeczny, podejście do życia, wartości, pasja, styl ubierania. Bez łączącego elementu nie można mówić o grupie, a jedynie o zbiorze indywidualności, które akurat znalazły się w tym samym miejscu i czasie.
Choć może się to wydawać oczywiste, jednak podobieństwo jest ważnym wyznacznikiem grupy. Dlaczego? Ponieważ mamy skłonność do lubienia ludzi podobnych do nas, pod różnymi względami, więc grupa stwarza możliwość uzyskania sympatii, bycia lubianym, a co się z tym wiąże akceptowanym.
Przebywanie z osobami o podobnych poglądach, systemach wartości, pasjach, podnosi naszą samoocenę, poprzez potwierdzanie, że nasze podejście do życia jest słuszne. Jednocześnie znaczenie może mieć rodzaj tego podobieństwa, obszar w jakim się ono pojawia. Podczas gdy członkowie grupy sportowej mogą być dla nas wyznacznikiem zdrowego stylu życia, motywacji do regularnych treningów, dążenia do poprawy wyników, to niekoniecznie będziemy czerpać od nich wzorce w zakresie budowania rodziny.
Każda grupa może zaspokajać inną naszą potrzebę, wiązać się z innymi wartościami, czy ważnymi dla nas obszarami życia. I często właśnie tak jest – należymy do grup takich jak rodzina, które przynoszą spełnienie w kilku obszarach, ale pozostałe grupy często wypełniają jakiś jeden obszar, który potrzebuje potwierdzenia, wzmocnienia.
Wspólnota i zdrowie
Przynależność do grupy przynosi nie tylko wyższą pewność siebie, wsparcie, poczucie sensu i wyższą jakość życia. Realnie wpływa na zdrowie, radzenie sobie ze stresującymi i wymagającymi sytuacjami, czas rekonwalescencji a nawet prawdopodobieństwo śmierci.
Janelle Jones wraz z Jolandą Jetten przeprowadziły badanie, które pokazało, że studenci dwa razy dłużej wytrzymywali fizyczny ból, kiedy uprzednio myśleli o pięciu ważnych dla siebie grupach w stosunku do tych, którzy myśleli tylko o jednej takiej grupie. Psychiczna siła czerpana z przynależności do grupy wzmocniła odporność psychiczną, fizyczną i determinację badanych.
Ponadto te same autorki zbadały żołnierzy, którzy stanęli pierwszy raz w obliczu ekscytującego, lecz ogromnie stresującego zadania, wyposażając ich w monitory pracy serca. Okazało się, że puls żołnierzy, którzy zadeklarowali przynależność do wielu grup, szybciej wracał do poziomu spoczynkowego, co znaczy, że szybciej radzili sobie oni ze stresem.
Inne badanie – przeprowadzone na angielskich emerytach, pokazuje jak każda wspólnota przekłada się procentowo na prawdopodobieństwo śmierci po zakończeniu pracy. Oczywiście w badaniach wzięto pod uwagę wiek, który był najmocniej związany z prawdopodobieństwem śmierci. Wyniki pokazały, że jeśli osoba była członkiem dwóch grup, to rezygnacja z jednej grupy po rozpoczęciu emerytury zwiększała prawdopodobieństwo śmierci w ciągu 6 lat z 2 do 5 %, natomiast z obu aż do 12%.
Co ciekawe, kiedy badacze sprawdzili jakie zależności występują między aktywnością fizyczną, a prawdopodobieństwem śmierci, okazało się, że liczby są prawie takie same. Jeśli osoba ćwiczyła regularnie raz w tygodniu będąc zatrudniona i utrzymała ten rytm, po przejściu na emeryturę, to prawdopodobieństwo wynosiło 3%, jeśli zmniejszyła częstotliwość do mniejszej niż raz na tydzień, wzrastało do 6%. Natomiast całkowita rezygnacja z aktywności fizycznej prowadziła do wzrostu prawdopodobieństwa śmierci w ciągu 6 lat do 11%.
Z tego badania wynika, że przynależność do grup, może nas dosłownie utrzymać dłużej przy życiu. Dlaczego? Ponieważ czerpiemy z grup poczucie sensu dalszego życia, bo czujemy, że jesteśmy dla grupy ważni, bo grupa daje motywację do działania. A jakie Ty czerpiesz korzyści ze swoich grup? Wakacje to doskonały czas y na zadbanie o wzmacnianie więzi w swoich grupach. Możesz brać udział w warsztatach i wydarzeniach w grupie podobnych do Ciebie pasjonatów, grilować razem z przyjaciółmi lub cieszyć się rodzinnym wyjazdem.
Źródła
Dwyer D. (2005) Bliskie relacje interpersonalne. GWP
Haslam C. (2009) Groups are key to good health. University of Exeter
Jetten J., Branscombe N.R., Haslam S.A., Haslam C., Cruwys T. (2015) Correction: Having a Lot of a Good Thing: Multiple Important Group Memberships as a Source of Self-Esteem. PLoS ONE
Jones J.M., Jetten J. (2010) Recovering from Strain and Enduring Pain: Multiple Group Memberships Promote Resilience in the Face of Physical Challenges. Social Psychological and Personality Science
Membership of social/community groups after retirement linked to longer life (2016) BMJ