10 września to Światowy Dzień Przeciwdziałania Samobójstwom. Tego dnia, w ramach kampanii społecznej Zobacz…Znikam została uruchomiona specjalna platforma internetowa zobaczznikam.pl, na której dostępne są informacje na temat samobójstw, profilaktyki, można z niej pobrać materiały edukacyjne
Martyna Kuzian: Jest Pani koordynatorką Fundacji Zobacz… JESTEM, która dała początek Kampanii Zobacz… ZNIKAM. Jest to pierwsza tego typu inicjatywa w Polsce. Co skłoniło Państwa do zainicjowania kampanii?
Marta Soczewka: Mocno zakorzeniony temat tabu jakim są samobójstwa dzieci i młodzieży. Działalność Fundacji upewniła nas w braku jakiejkolwiek profilaktyki w tym kierunku, ale także bezradności pedagogów i innych osób pracujących z dziećmi w przypadku występujących w ich otoczeniu prób samobójczych. Brak informacji rzetelnych, przepełnienie stereotypami i uprzedzeniami spowodowały pewną dozę frustracji, która zaowocowała działaniami kampanii.
M.K: Z portalu zobaczznikam.pl dowiadujemy się, że co roku w Polsce samobójstwo popełnia prawie dwukrotnie więcej osób niż ginie w wypadkach samochodowych. Ponad pół tysiąca z nich to dzieci i młodzież do 19 roku życia. Dla wielu, są to szokujące dane. Dlaczego Pani zdaniem tak wiele dzieci podejmuje próby samobójcze?
M.S.: Pamiętajmy, że samobójstwo jest zjawiskiem wieloaspektowym i wieloczynnikowym. Nie ma jednej konkretnej przyczyny, na którą można by było się powołać opisując samobójstwa najmłodszych. Częstokroć słyszymy: rodzina – szczególnie patologiczna – ale to nie jest prawdą. Znaczenie ma grupa rówieśnicza, otoczenie, ale także skłonności dziecka do depresji. Indywidualne historie i wieloaspektowość – to dwa czynniki najlepiej podsumowujące tego typu pytanie.
M.K.: Według danych statystycznych coraz więcej dzieci i młodych odbiera sobie życie., „mówi się wręcz o zjawisku odmładzania struktury samobójstw” jak możemy przeczytać w portalu zobaczznikam.pl. Co może sprawiać, że coraz więcej dzieci i nastolatków decyduje się na ten krok?
M.S.: Nie chodzi Nam o to aby podkreślać tendecje. To czy są one wzrostowe, czy stałe lecz wysokie nie robi znaczącej różnicy. Ważne jest jednak, że faktycznie samobójstwa wśród dzieci i młodzieży występują i należy dbać o to, aby przestały być one tematem tabu, żeby zaczęto prowadzić profilaktykę w tym zakresie.
Trudno jest podać jedną przyczynę samobójstw najmłodszych. Zaznaczyć należy, że samobójstwo jest zjawiskiem wielowymiarowym. Nie możemy szukać winy w jednym z wymiarów życia. Oczywiście znaczenie mają skłonności depresyjne dziecka, wsparcie rodziny, relacje z rówieśnikami, reakcje szkoły...
Martyna Kuzian: Jest Pani koordynatorką Fundacji Zobacz… JESTEM, która dała początek Kampanii Zobacz… ZNIKAM. Jest to pierwsza tego typu inicjatywa w Polsce. Co skłoniło Państwa do zainicjowania kampanii?
Marta Soczewka: Mocno zakorzeniony temat tabu jakim są samobójstwa dzieci i młodzieży. Działalność Fundacji upewniła nas w braku jakiejkolwiek profilaktyki w tym kierunku, ale także bezradności pedagogów i innych osób pracujących z dziećmi w przypadku występujących w ich otoczeniu prób samobójczych. Brak informacji rzetelnych, przepełnienie stereotypami i uprzedzeniami spowodowały pewną dozę frustracji, która zaowocowała działaniami kampanii.
M.K: Z portalu zobaczznikam.pl dowiadujemy się, że co roku w Polsce samobójstwo popełnia prawie dwukrotnie więcej osób niż ginie w wypadkach samochodowych. Ponad pół tysiąca z nich to dzieci i młodzież do 19 roku życia. Dla wielu, są to szokujące dane. Dlaczego Pani zdaniem tak wiele dzieci podejmuje próby samobójcze?
M.S.: Pamiętajmy, że samobójstwo jest zjawiskiem wieloaspektowym i wieloczynnikowym. Nie ma jednej konkretnej przyczyny, na którą można by było się powołać opisując samobójstwa najmłodszych. Częstokroć słyszymy: rodzina – szczególnie patologiczna – ale to nie jest prawdą. Znaczenie ma grupa rówieśnicza, otoczenie, ale także skłonności dziecka do depresji. Indywidualne historie i wieloaspektowość – to dwa czynniki najlepiej podsumowujące tego typu pytanie.
M.K.: Według danych statystycznych coraz więcej dzieci i młodych odbiera sobie życie., „mówi się wręcz o zjawisku odmładzania struktury samobójstw” jak możemy przeczytać w portalu zobaczznikam.pl. Co może sprawiać, że coraz więcej dzieci i nastolatków decyduje się na ten krok?
M.S.: Nie chodzi Nam o to aby podkreślać tendecje. To czy są one wzrostowe, czy stałe lecz wysokie nie robi znaczącej różnicy. Ważne jest jednak, że faktycznie samobójstwa wśród dzieci i młodzieży występują i należy dbać o to, aby przestały być one tematem tabu, żeby zaczęto prowadzić profilaktykę w tym zakresie.
Trudno jest podać jedną przyczynę samobójstw najmłodszych. Zaznaczyć należy, że samobójstwo jest zjawiskiem wielowymiarowym. Nie możemy szukać winy w jednym z wymiarów życia. Oczywiście znaczenie mają skłonności depresyjne dziecka, wsparcie rodziny, relacje z rówieśnikami, reakcje szkoły...
Można spróbować pokusić się o stwierdzenia, że mamy do czynienia z odmładzaniem struktury samobójstw, uwzględniając fakt, że zaczynamy coraz szerzej w społeczeństwie dostrzegać fakt samobójstw dzieci. Ich liczba też jest dość wymowna. Być może współczesny tryb życia, pełna pogoń i napędzanie struktur dających podstawę do samotności i zagubienia, jest to jednak tylko jedno wybiórcze ujęcie wymagające zdecydowanego rozszerzenia i pamiętania o wieloaspektowym wymiarze zjawiska.
M.K: Dlaczego temat samobójstw wśród dzieci i młodzieży, pomimo tych statystyk, jest tak zaniedbany, pomijany?
M.K: Dlaczego temat samobójstw wśród dzieci i młodzieży, pomimo tych statystyk, jest tak zaniedbany, pomijany?
M.S.: Przede wszystkim z powodu zakorzenionych mitów i stereotypów. To związane jest ze strachem, ż poruszenie tego tematu spowoduje tzn. efekt Wertera. czyli odwrotne do założeń prewencji skutki. Strach ale także niechęć do przyznania się jak duża skala problemu istnieje w Polsce powodują, że temat samobójstw jest ukrywany. Wiele firm nie chce kojarzyć się z tym co smutne, trudne…
MK: Jak poruszać ten temat, żeby nie wywołać efektu Wertera?
M.S.: Zacznijmy od tego może aby wyjaśnić termin „efekt Wertera”. Zjawisko to określone zostało na podstawie wydarzeń, które pojawiły się po 1774 roku, po opublikowaniu powieści Goethego „Cierpienia młodego Wertera”. Główny bohater popełnił samobójstwo, z powodu nieszczęśliwej miłości. W konsekwencji tej opowieści wielu młodych mężczyzn, w krótkim czasie od publikacji dzieła, dokonało aktu samobójczego oddając scenę zaprezentowaną w powieści. W większości przypadków zbadanych przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) wystąpienie zachowań naśladowczych było najbardziej prawdopodobne w ciągu 3 dni od ukazania się informacji w mediach. Poziom podnoszonego ryzyka efektu utrzymywał się do dwóch tygodni.
Zdecydowanie istotne jest aby uważać na język i przekaz, którymi posługujemy się w mediach. Największa część naśladowania zachowań samobójczych pojawiła się pod względem metod, miejsca i uwarunkowań – ze szczególnym uwzględnieniem wyjaśniania i usprawiedliwiana przyczyn. Tego powinno się unikać. Nie szukajmy sensacji, ale informujmy o profilaktyce działań samobójczych. Zabezpieczając i uprzedzając możemy zdziałać wiele.
M.K.: W portalu pojawia się stwierdzenie: „znikanie to proces powolny”, jak to się dzieje, że jednak często umyka on nawet najbliższemu otoczeniu i dochodzimy do momentu, w którym jest już za późno ?
M.S.: Musimy być uważni, nauczyć się nie bać zgłaszać się o pomoc do specjalistów. Słuchać, nie bać się zobaczyć i reagować. Posługiwanie się stereotypami typu: osoba mówiąca wiele o samobójstwie, na pewno go nie popełni spowodować może, że przegapimy to co naprawdę ważne, czyli wołanie o pomoc.
MK: Na jakie sygnały - zachowania, objawy, reakcje dziecka - opiekunowie, nauczyciele i rodzice powinni być szczególnie wyczuleni, aby w porę zareagować?
M.K.: W portalu pojawia się stwierdzenie: „znikanie to proces powolny”, jak to się dzieje, że jednak często umyka on nawet najbliższemu otoczeniu i dochodzimy do momentu, w którym jest już za późno ?
M.S.: Musimy być uważni, nauczyć się nie bać zgłaszać się o pomoc do specjalistów. Słuchać, nie bać się zobaczyć i reagować. Posługiwanie się stereotypami typu: osoba mówiąca wiele o samobójstwie, na pewno go nie popełni spowodować może, że przegapimy to co naprawdę ważne, czyli wołanie o pomoc.
MK: Na jakie sygnały - zachowania, objawy, reakcje dziecka - opiekunowie, nauczyciele i rodzice powinni być szczególnie wyczuleni, aby w porę zareagować?
M.S.: Te sygnały to na przykład: wycofywanie się z kontaktów z rodziną i przyjaciółmi, wyraźne zmiany osobowości – może nam się wydawać, że „przestajemy poznawać” dziecko, poważne zmiany nastroju – zwykle znaczne obniżenie nastroju lub znaczne wahania nastroju, zwiększona trudność w kontrolowaniu emocji, nasilony smutek, rozpacz, rozdrażnienie, złość i irytacja…
Czerwona lampka powinna nam się zapalić także gdy pojawiają się trudności w szkole (obniżenie jakości pracy, efektów w nauce, problemy z koncentracją uwagi), ucieczki z domu, częste wagary, zachowania buntownicze, agresywne, używanie alkoholu i/lub narkotyków, które często jest następstwem różnego rodzaju problemów.
Sygnałem alarmującym może być także utrata zainteresowań, porzucenie dotychczasowego hobby, niechęć do rozrywek, ślady po samouszkodzeniach, np. rany, blizny, opatrunki, ukrywanie ciała pod ubraniami. Ale również zachowania, takie jak znacząca zmiana rytmu dobowego – zaburzenia snu i jedzenia, brak dbałości o wygląd zewnętrzny, częste skargi dotyczące złego samopoczucia fizycznego bez wyraźnej przyczyny somatycznej, np. ciągłe zmęczenie, bóle głowy, brzucha, ciągła nuda.
U dziecka czy nastolatka myślącego o samobójstwie może pojawić się silne zainteresowanie lub nawet zaabsorbowanie śmiercią – dziecko przegląda strony internetowe dotyczące śmierci, dużo mówi i interesuje się śmiercią, rysuje śmierć, pisze opowiadania o śmierci, samobójstwie itp. Sporządza testament lub list pożegnalny, rozdaje zwoje rzeczy, zwierzęta.
MK: Kampania Zobacz…ZNIKAM przełamuje bardzo silne tabu w naszym społeczeństwie. Ciężko nam mówić o samobójstwach i depresji u dorosłych, nadal są to tematy, o których „powinno się” milczeć. A co dopiero samobójstwo i depresja u dzieci. Fundacja Zobacz… JESTEM robi duży krok w kierunku przełamania tej zmowy milczenia. Jak każdy z nas na co dzień możemy przyczynić się do realizowania przesłania kampanii?
M.S.: W kontakcie z dziećmi i z młodzieżą możemy słuchać i obserwować. No i przede wszystkim nie bać się reagować. Bardzo ważne jest, żeby zwracać uwagę na to co młoda osoba mówi, komunikaty świadczące o przeżywaniu poczucia winy jak „zasłużyłem sobie na to”, „sama tego chciałam”, wyrażające poczucie beznadziejności i bezwartościowości („wszystko jest bezsensu”, „do niczego się nie nadaję”, „mogłoby mi się coś przydarzyć”, „lepiej by było, gdybym się w ogóle nie urodziła”), ciągłe odrzucanie pomocy, komplementów i pochwał („nikt nie może mi pomóc”, „nic już nie da się zrobić”). Odzwierciedlają one trudności, z którymi zmaga się młoda osoba i mogą stanowić ważny sygnał ostrzegawczy.
W ramach kampanii Zobacz… ZNIKAM można zostać ambasadorem naszej kampanii i pomagać w działaniach skierowanych na rzecz profilaktyki samobójstw dzieci i młodzieży. Może nic zostać każdy. Zainteresowanych zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami na stronie: http://zobaczznikam.pl/zostan-ambasadorem/
MK: Kampania Zobacz…ZNIKAM przełamuje bardzo silne tabu w naszym społeczeństwie. Ciężko nam mówić o samobójstwach i depresji u dorosłych, nadal są to tematy, o których „powinno się” milczeć. A co dopiero samobójstwo i depresja u dzieci. Fundacja Zobacz… JESTEM robi duży krok w kierunku przełamania tej zmowy milczenia. Jak każdy z nas na co dzień możemy przyczynić się do realizowania przesłania kampanii?
M.S.: W kontakcie z dziećmi i z młodzieżą możemy słuchać i obserwować. No i przede wszystkim nie bać się reagować. Bardzo ważne jest, żeby zwracać uwagę na to co młoda osoba mówi, komunikaty świadczące o przeżywaniu poczucia winy jak „zasłużyłem sobie na to”, „sama tego chciałam”, wyrażające poczucie beznadziejności i bezwartościowości („wszystko jest bezsensu”, „do niczego się nie nadaję”, „mogłoby mi się coś przydarzyć”, „lepiej by było, gdybym się w ogóle nie urodziła”), ciągłe odrzucanie pomocy, komplementów i pochwał („nikt nie może mi pomóc”, „nic już nie da się zrobić”). Odzwierciedlają one trudności, z którymi zmaga się młoda osoba i mogą stanowić ważny sygnał ostrzegawczy.
W ramach kampanii Zobacz… ZNIKAM można zostać ambasadorem naszej kampanii i pomagać w działaniach skierowanych na rzecz profilaktyki samobójstw dzieci i młodzieży. Może nic zostać każdy. Zainteresowanych zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami na stronie: http://zobaczznikam.pl/zostan-ambasadorem/
Ponadto można wypełnić przygotowaną przez nas ankietę, dzieląc się swoimi przemyśleniami, napisać kilka słów odnośnie doświadczeń związanych z samobójstwami i profilaktyką samobójstw, które anonimowo lub imiennie opublikujemy na stronie kampanii lub profilu fb.
Wesprzeć nasze działania można także np. pisząc artykuł o kampanii, pomagając nam dotrzeć do mediów, dając nam wsparcie graficzne, drukując i dystrybuując nasze materiały edukacyjne, dzieląc się z nami swoją wiedzą i pomysłami na kolejne działania w ramach kampanii… lub wspierając działania na rzecz profilaktyki samobójstw dzieci i młodzieży finansowo abyśmy mogli przygotować ulotki, plakaty, materiały edukacyjne drukowane przelewając darowiznę na konto Fundacji Zobacz… JESTEM.
M.K.: Dziękuję za rozmowę, a czytelników zachęcam do odwiedzenia strony zobaczznikam.pl
Rozmawiała z nami Marta Soczewka - socjolog, kryminolog. Na co dzień koordynator Fundacji Zobacz... JESTEM, społeczny kurator rodzinny oraz mediator. Doktorantka Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego, w specjalizacji: kryminologia. Członek Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego i Komisji Młodych Badaczy. Wyróżniona absolwentka Instytutu Profilaktyki Społecznej i Resocjalizacji oraz Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego.
M.K.: Dziękuję za rozmowę, a czytelników zachęcam do odwiedzenia strony zobaczznikam.pl
Rozmawiała z nami Marta Soczewka - socjolog, kryminolog. Na co dzień koordynator Fundacji Zobacz... JESTEM, społeczny kurator rodzinny oraz mediator. Doktorantka Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego, w specjalizacji: kryminologia. Członek Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego i Komisji Młodych Badaczy. Wyróżniona absolwentka Instytutu Profilaktyki Społecznej i Resocjalizacji oraz Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego.